- Opowiadaj.
- Ale nie ma co. - powiedziałam siadając po drugiej stronie stolika.
Postanowiłyśmy że dziś spędzimy czas na mieście i trochę pozwiedzamy. Byłyśmy w jakimś parku, oceanarium, a teraz znajdowałyśmy się w kawiarence na jakiejś starej uliczce.
- Spędziłaś z nim parę godzin i nic się nie działo ?
- My tylko gadaliśmy.
- Przestań, mi możesz powiedzieć, z resztą Mike i tak się nie dowie.
- Zapytał się gdzie chce iść, powiedziałam że na plażę, poszliśmy, pogadaliśmy i koniec historii.
- Poproszę o dokładne zakończenie.
- Odprowadził mnie pod same drzwi i życzył kolorowych snów, odpowiedziałam mu to samo, weszłam do pokoju i zamknęłam za sobą drzwi.
- Pewnie liczył na coś więcej.
- Wątpię ma dziewczynę.
- A ty chłopaka. Nadal nie rozumiem po co ci on.
Nic nie odpowiedziałam. Za miast tego wlepiłam wzrok w menu. Przeglądałam listę deserów, gdy akurat przyszedł mi esemes. Wyjęłam telefon z kieszeni i odczytałam wiadomość od Nialla.
"Robisz coś w tym momencie ?"
"Nic szczególnego"
"Może się spotkamy ?"
Rozejrzałam się po kawiarni w poszukiwaniu jakiegoś chłopaka, który odciągnął by uwagę Niny. Niestety nikogo nie znalazłam. Chwilę jeszcze pomyślałam jak mogłabym się wywinąć.
- Wybrały już coś panie ?
Spojrzałam na kelnera, który podszedł do naszego stolika. Bingo. Nina była wpatrzona w niego jak w obrazek więc postanowiłam to wykorzystać.
- Miłego. - powiedziałam do przyjaciółki i szybko wyszłam z kawiarni.
"Dasz mi godzinkę ? Muszę się doprowadzić do porządku"
Wysłałam wiadomość i szybko zamówiłam taxi. Na szczęście długo nie musiałam czekać i już po dziesięciu minutach z byłam w hotelu. Wbiegłam do pokoju, wzięłam szybki prysznic i ubrałam na siebie czyste ubrania. Włosy spięłam w koka, ale jak zawsze parę pasm swobodnie zwisało. W tym samym momencie, gdy skończyłam, rozległo się pukanie do drzwi. Gdy je otworzyłam ujrzałam już dobrze znany mi widok.
- Hej.
- Hej. Daj mi jeszcze chwilkę tylko wezmę telefon.
Podeszłam do szafki nocnej, wzięłam z niej telefon i schowałam do kieszeni, następnie odwróciłam się przodem do chłopaka.
- To gdzie idziemy ? - zapytałam.
- Może na spacer ? Słyszałem że to najlepszy sposób na poznanie drugiej osoby. - powiedział na co ja się zaśmiałam.
Aww, jakie słodkie zakończenie <3
OdpowiedzUsuńI lecę do następnego!
____
my-1d-story.blogspot.com